Jesień na szlaku - o czym należy pamiętać?

Nasza piękna polska złota jesień to bez wątpienia bardzo dobry czas na górskie wędrówki. Z pewnością spotkamy wtedy na szlaku mniej turystów niż w środku sezonu i możemy liczyć na niższe ceny za noclegi. Ale jesień potrafi też pokazać swoje mniej piękne, deszczowe i chłodniejsze oblicze. I choć to dopiero początek jesieni w Tatrach spadł już pierwszy śnieg. Dlatego planując jesienne wędrówki trzeba być przygotowanym zarówno na dobrą jak i na złą pogodę.


Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że dzień staje się coraz krótszy i należy uwzględnić to planując piesze wycieczki. Warto wychodzić wcześnie rano tak, by zmrok nie zastał nas na szlaku. Nasza ulubiona szósta rano to idealna godzina na pobudkę i po małym śniadaniu odpowiedni czas, aby ruszyć w drogę. Komfort długiego dnia pozwoli dłużej cieszyć się górskimi widokami. Dodatkowym plusem jest poranne słońce, idealne do górskich sesji zdjęciowych. Na wypadek gdyby jednak z różnych przyczyn czas wędrówki się wydłużył należy mieć przy sobie latarkę, najlepiej czołówkę, która idealnie odciąża ręce podczas wyprawy.

Jesienią występują duże różnice temperatur w ciągu dnia. Poranki i wieczory mogą zaskakiwać przymrozkami, w ciągu dnia temperatura może sięgnąć nawet 20 stopni. Warto wtedy ubrać się na "cebulkę" - koszulka, bluza i kurtka to idealne trzy warstwy, którymi swobodnie możemy operować o różnej porze dnia.

O każdej porze roku przed wyjściem na szlak należy sprawdzić prognozę pogody, ale jesień niestety bardzo często może zaskoczyć deszczem. Nie znaczy to, że ma nas to zniechęcić do górskich wędrówek! Wręcz przeciwnie, w góry jak najbardziej się wybierzmy, ale pamiętajmy o odpowiednim przygotowaniu. 

Kurtka przeciwdeszczowa - to obowiązkowa pozycja w każdym, górskim plecaku. Dostępność takich kurtek na rynku jest przeogromna. Od najzwyklejszych narzutek foliowych po bardzo drogie kurtki z GORE. Bez przeciwdeszczowej ochrony żadna górska wycieczka się nie uda, bo wędrówka w mokrych ubraniach do najprzyjemniejszych nie należy. Pamiętajcie też o ochronie swojego dobytku na plecach. Jeżeli przy plecaku nie ma ochraniacza przeciwdeszczowego - warto coś takiego zakupić.

W deszczowe dni fajnie sprawdzają się też spodnie z szybkoschnącego materiału. Nawet jeżeli zmokniemy, krótki odpoczynek w schronisku wystarczy, aby spodnie przeschły i można dalej ruszyć w drogę. Nie polecamy jeansów albo sztruksów. Jeżeli któryś z tych materiałów przemoknie, staje się ciężki i wędrowanie jest zdecydowanie mniej komfortowe.

Czapka i rękawiczki to już absolutny obowiązek w górach jesienią. Wiatr o tej porze roku jest zimny i potrafi być przeszywający. Opłaca się mieć w takich warunkach w plecaku bluzę z warstwą Windstopper, która cechuje się wyjątkową wiatroszczelnością i pełną oddychalnością. 

Szlaki jesienią często są śliskie i trudno się po nich chodzi, zwłaszcza po deszczu. O dobrych butach pisać już nie będziemy, bo to podstawa. Na trudne trasy (błoto, śnieg) fajnie sprawdzają się ochraniacze na buty - stuptuty, które zabezpieczają nogawki przed przemakaniem i zabrudzeniem.

Szczególnie jesienią warto mieć w termosie ciepłą herbatę i tabliczkę czekolady. Do herbaty możemy dodać np. soku malinowego albo cytrynę. Kilka łyków ciepłego napoju rozgrzeje nasz organizm.

Nie ma złej pogody. Jest tylko nieodpowiednia odzież - o tym powinien pamiętać KAŻDY turysta wychodzący na szlak bez względu na porę roku. Zawrócić ze szlaku z powodu załamania pogody to żaden wstyd - góry poczekają, nie uciekną




2 komentarze:

  1. A ja bym jeszcze dodała do tych wszystkich herbat, windstopperów itd dobry humor i uśmiech na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo cenne wskazówki. Również myslę, że jesień to świetny moment na wycieczkę w góry, oczywiście zachowując rozwagę. Nie ma takich tłumów na szlakach, a jeśli pogoda dopisuje to słońce towarzyszy w ciągu dnia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

 

INSTAGRAM