Nasza przygoda z górami zaczęła się w sierpniu 2012 roku. Ponieważ lubimy spędzać czas aktywnie, wybór padł na góry. Konkretnie Karkonosze - zainspirował nas trochę pewnien doświadczony 53-letni zapalony Turysta i Miłośnik gór (pozdrawiamy Cię Tato!:))
Wtedy w Szkarskiej Porębie wszystko się zaczęło...
Pierwsza wycieczka, podejście pod górę, przyspieszony oddech, pierwszy pot, lekko otarta pięta, plecak już trochę za ciężki i nagle jest! Szczyt! Euforia, radość, duma, zachwyt. To szczęście, którego nie da się opisać i nie da się zapomnieć.Wtedy już wiedzieliśmy, że to nie jest jednorazowy wypad w góry.
Pewnego dnia w drodze na Babią Górę przypadkowo spotkany na szlaku mężczyzna spytał nas: "Co was ciągnie w te góry?" Spontanicznie i żartobliwie odpowiedziałam, że mnie ciągnie tam Piotrek ;) ale prawda jest taka, że góry pozwalają nam się sprawdzić, pokazują jakimi jesteśmy ludźmi. Przenoszą człowieka w inny, lepszy świat. Czas płynie tam wolniej, nie ma codziennego pośpiechu i wiecznej pogoni za czymś. Chwile wytchnienia i odpoczynku na szczycie, widoki zapierające dech w piersiach, szcześliwi i uśmiechnięci ludzie na szlaku wynagrodzą każdy trud
i wysiłek. To bezcenna nagroda. Nie ma nic piękniejszego niż zdobyty szczyt i szlak za plecami...
i wysiłek. To bezcenna nagroda. Nie ma nic piękniejszego niż zdobyty szczyt i szlak za plecami...
Góry uczą pokory i cierpliwości. Wiary w siebie i swoje możliwości. Wyzwalają w nas niesamowitą energię, dają poczucie wolności i szczęście. Hipnotyzują i uzależniają. Już nie możemy się doczekać, kiedy znowu wyruszymy na górski szlak!
pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoki
OdpowiedzUsuń